Opowieść Mojżesza, syna księdza i głuchoniemej dziewczyny,
obdarzonego genialnym słuchem i anielskim głosem. Historia o
błogosławieństwie i przekleństwie muzyki.
Opactwo Nebelmatt w szwajcarskich Alpach, połowa XVIII wieku.
Przeklęte dzwony. Kiedy z górskiego kościoła rozlega się ich przenikliwe
bicie, miejscowi osłaniają uszy, by dźwięk nie doprowadził ich do
szaleństwa. Tylko jedna osoba jest w stanie wprawić je w ruch -
pasterka, która wkrótce wyda na świat chłopca zdolnego
z oceanu
dźwięków wyłowić przepiękną melodię.
Muzyka będzie towarzyszyła Mojżeszowi już zawsze. Odrzucony przez
mieszkańców, pewnej tragicznej nocy cudem uniknie śmierci. Przygarnięty
przez mnichów, trafi do klasztornego chóru. Jednak za dar niezwykłego
głosu zapłaci ogromną cenę - zostanie poddany kastracji. W trudnej
drodze na sceny największych wiedeńskich oper doświadczy wielu upokorzeń
i pozna smak zakazanej miłości. Nim stanie się słynnym Lo Svizzero,
śpiewakiem, pod którego spojrzeniem omdlewały damy i który potrafił
doprowadzić swoim głosem widownię do łez, sam zrozumie, co to znaczy
kochać.
Niezwykle skomponowany debiut Richarda Harvella, obowiązkowy nie tylko
dla pasjonatów muzyki klasycznej.
Richard Harvell urodził się w New Hampshire w Stanach Zjednoczonych, mieszka
w Szwajcarii. Pracuje jako nauczyciel matematyk i angielskiego w szkole
średniej. Publikuje w „Massachusetts Review", „Artisan" i „First
Class". Dzwony to jego debiut literacki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz